VI P 2/24 - wyrok Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim z 2024-11-29
Sygnatura akt VI P 2/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 listopada 2024 roku
Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Tomasz Korzeń
Protokolant: starszy sekretarz sadowy Anna Kopala
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 października 2024 roku
sprawy z powództwa M. W.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w M.
o zapłatę
I. powództwo oddala;
II. tytułem zwrotu kosztów procesu zasądza od M. W. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w M. 8100 zł z odsetkami u stawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia .
Tomasz Korzeń
VI P 2/24 UZASADNIENIE
M. W. wniósł o zasądzenie od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w M. 371.838,34 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i zasądzenie kosztów procesu.
Jako podstawę prawną roszczenia zawodowy pełnomocnik powoda wskazał przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (k.11). Kwota wskazana w pozwie stanowić równoważność sum potrąconych bezprawnie powodowi kosztów dojazdu i noclegów oraz niewypłaconych diet z tytułu podróży służbowych w latach 2013- 2021.
Powód wskazał, że jego pracodawca bezpodstawnie wzbogacił się o kwoty:
1. niewypłaconych należności z tytułu diet związanych z delegowaniem pracownika 410.060,00 koron duńskich, co przy średnim kursie NBP z dnia 28.11.2023 r. (0,5840 zł) stanowi kwotę 239.475,04 zł (za 2013 - 28 dni x 406 koron duńskich, - za 2014 - 95 dni x 406 koron duńskich, za 2015 - 133 dni x 406 koron duńskich, za 2016 - 193 dni x 406 koron duńskich, za 2017 - 184 dni x 406 koron duńskich, za 2018 - 166 dni x 406 koron duńskich, za 2019 - 91 dni x 406 koron duńskich, za 2020 - 25 dni x 406 koron duńskich, za 2021 - 95 dni x 406 koron duńskich.
2. potrąconych mu kwot z tytułu noclegów 146.700,00 koron duńskich, co przy średnim kursie NBP z dnia 28.11.2023 r. stanowi kwotę 85.672,50 zł (za rok 2014 - 8.100 koron duńskich, za 2015 - 19.950 koron duńskich, za 2016 - 24.000 koron duńskich, za 2017 - 39.750 koron duńskich, za 2018 - 28.350 koron duńskich, za 2019 - 9.550 koron duńskich, za 2020 - 6.800 koron duńskich, za 2021 - 10.200 koron duńskich);
3. potrąconych mu kwot z tytułu dojazdów 79.950,00 koron duńskich, co przy średnim kursie NBP z dnia 28.11.2023 r. stanowi kwotę 46.690,80 zł (za 2014 rok: 4.290 koron duńskich, za 2015 - 11.700 koron duńskich, za 2016 - 14.820 koron duńskich, za 2017 - 17.160 koron duńskich, za 2018 - 14.430 koron duńskich, za 2019 - 6.240 koron duńskich, za 2020 - 3.900 koron duńskich, za 2021 - 7.410 koron duńskich).
Powód podniósł, iż został zatrudniony u pozwanej w dniu 31.03.2003 r. na stanowisku kierownika grupy montażowej w pełnym wymiarze czasu pracy. Od 2013 roku w Spółce zdarzały się wyjazdy powoda do Danii do pracy, które nigdy nie przekraczały 6 miesięcy nieprzerwanie. Były to wyjazdy maksymalnie do dwóch tygodni nieprzerwanie a z reguły na 10 dni. Wyjazdy do Danii w pełni były organizowane przez pozwaną. Pozwana dokonywała rezerwacji promów, czy też woziła pracowników samochodami służbowymi. Powód w Danii wykonywał taką samą pracę jak w Polsce, był do dyspozycji pozwanej i pod jej nadzorem, a nadto miał obowiązek skorzystać z urlopu bezpłatnego w Polsce. W przypadku odmowy skorzystania z takowego urlopu bezpłatnego u pozwanej natychmiast powodowi wypowiedziano by stosunek pracy. Powód chciał pracować i godził się na takie formalne rozwiązania, przy czym niejednokrotnie podnosił do pozwanej swoje uwagi w kontekście innych wyjazdów zagranicznych do innych krajów niż Dania, które były rozliczane prawidłowo w ramach delegacji poprzez wypłatę diet, zapewnianie przez pozwaną noclegów oraz dojazdu.
Pracodawca dla którego w Danii świadczył pracę to udziałowiec 100% pozwanej, przy czym to pozwana naliczała wysokość należnego wynagrodzenia powodowi tak w Polsce jak też w Danii, pozwana wyliczała koszty dojazdu do potrącenia powodowi z wynagrodzenia uzyskanego w Danii. Taki model funkcjonował u pozwanej przez lata i nikt się temu nie sprzeciwiał chcąc mieć dobrze płatną pracę. Zgodnie z postanowieniami zawartej umowy o pracę w Polsce miejscem wykonywania pracy miał być M.. W zakładzie pozwanej obowiązuje trzymiesięczny okres rozliczeniowy.
W ocenie powoda każdy jego wyjazd do Danii miał tak naprawdę formę delegacji i z tego tytułu winny być powodowi wypłacone diety zagraniczne związane z podróżą służbową, przy czym bezprawnym było również dokonywanie potrąceń na poczet kosztów dojazdów do Danii często organizowanych pojazdami pozwanej i noclegów.
Pozwana organizując w ten sposób pracę powoda w Danii działała na jego szkodę i wymuszała takie sformalizowanie tego stosunku pracy, iż powód wykonując te same czynności dla podmiotów powiązanych i będąc do wyłącznej dyspozycji pozwanej i pod jej nadzorem cały czas czy w Danii czy też w Polsce jest zubożony o wartość niewypłaconych mu należnych diet zagranicznych, a także w związku z bezprawnie dokonanymi potrąceniami z tytułu kosztów dojazdu oraz noclegu w Danii, które to aspekty organizowała pozwana.
Wyjazdy powoda w okresie urlopów bezpłatnych na które powód musiał wyrazić zgodę z uwagi na obawę o utratę pracy odbywały się zawsze w związku z decyzjami pozwanej i jej potrzebami, a także logistycznie pozwana to organizowała. Wyjazdy te nigdy nie przekraczały okresu dłuższego niż 10 dni do dwóch tygodni, po czym powód wracał do Polski na kilka dni bądź okres dłuższy w zależności od potrzeb firm ściśle ze sobą współpracujących. Nigdy też pobyty powoda łącznie w danym roku nie przekroczyły 6 miesięcy. Po takowych wyjazdach pozwana też naliczała wysokość stosownego wynagrodzenia oraz potrącenia z tytułu dojazdów i noclegów w Danii. Pojęcia podróż służbowa i delegacja stosuje się wymiennie. Pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadania służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy, przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Co ważne inni pracownicy produkcyjni pozwanej wyjeżdżali do pracy do Danii do powiązanego pracodawcy 100% udziałowca pozwanej na warunkach delegacji/podróży służbowej i otrzymywali diety, zapewniano im nocleg i dojazd.
Powód również wyjeżdżał na inne budowy pozwanej w Europie i tam zawsze było to traktowane jako podróż służbowa/ delegacja. W takiej sytuacji powód otrzymywał wszelkie należne świadczenia typu diety, noclegi, dojazd. Wyjazdy takie odbywały się do m. in. Szwecji, na Węgry i do innych krajów. Powód nie wie dlaczego do Danii było odmiennie dla jego osoby, przy czym być może przyczyną była największa ilość tego typu wyjazdów do Danii stąd chęć oszczędności biorąc pod uwagę ilość pracowników wysyłanych do pracy w ten sposób do Danii. Kwintesencją działań pozwanej niezgodnych z prawem było w ocenie powoda zawarcie umowy o współpracy i pomijanie diet i innych świadczeń, które należy zapewnić pracownikowi w podróży służbowej. Powód jest bardzo poszkodowany z tego tytułu, zaś pozwana bezpodstawnie wzbogacona.
Wskazać należy, że minimalne warunki zatrudnienia gwarantowane delegowanym przez prawo polskie trzeba stosować w takim zakresie, w jakim są one korzystniejsze niż postanowienia umów lub warunki zatrudnienia pracownika w kraju, z którego został delegowany. Chodzi więc o: - maksymalny czas pracy, - minimalne wymiary urlopu wypoczynkowego i okresy odpoczynku, - minimalne wynagrodzenie za pracę i godziny nadliczbowe, - uprawnienia rodzicielskie oraz młodocianych. Wyjątki od tych reguł mogą określać układy zbiorowe pracy. Odnośnie zasadności roszczeń powoda to pomocne są tezy postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 22.09.2022 r., II PSK 373/21, LEX nr 3490195, która mówi, iż: „Niedopuszczalne jest przerzucanie na pracownika kosztów noclegu w podróży służbowej. To na pracodawcy spoczywa powinność zabezpieczenia odpowiednich warunków noclegowych w podróży służbowej, a obowiązek ten może zostać zrealizowany albo przez zorganizowanie odpowiednich warunków umożliwiających odpoczynek (nocny), albo przez ustanowienie ryczałtu w wysokości dającej możliwość zrealizowania tej potrzeby we własnym zakresie. Nie ma natomiast znaczenia okoliczność, czy pracownik faktycznie ze sposobności tej skorzysta, czy też wybierze rozwiązanie "ekonomiczne". Co do zasady nie ma przeszkód, aby wszystkie należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową zostały określone w postaci jednego ryczałtu. Sformułowanie "na pokrycie kosztów podróży", którym posługuje się pierwszy z przywołanych przepisów, ma szeroki kontekst i obejmuje wszystkie koszty, między innymi dietę oraz koszty noclegu. Brak regulacji, o której mowa w art. 77 5 § 5 k.p. należy natomiast dekodować rodzajowo, to znaczy, jeśli pracodawca ureguluje kwestię diet, a pomija inne koszty (noclegowe), to oznacza, że nie ma postanowień, o których mowa w art. 77 5 § 3 k.p.” Odnosząc to do powoda to zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29.01.2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej w brzmieniu obowiązującym w latach 2013 do 2021 r. powód był uprawniony do wypłaty kwoty 406 koron duńskich z tytułu diety delegacji/ podróży służbowej za każdy dzień podróży służbowej. Warto też zwrócić uwagę na kwestie dotyczące umowy o współpracy między podmiotami powiązanymi kapitałowo, gdyż dobitnie pokazuje to, iż model tejże współpracy i omijanie norm dotyczących diet w podróży służbowej, a w konsekwencji szkody powoda i bezpodstawnego wzbogacenia był zaplanowany przez zarządy tychże spółek z jednej grupy kapitałowej. Powód zatem jest zubożony i poniósł szkodę, zaś pracodawca organizując to w taki sposób z podmiotem ściśle powiązanym osobowo i kapitałowo oraz logistycznie jest bezpodstawnie wzbogacony o kwoty niewypłaconych powodowi oraz innym pracownikom w podobnej sytuacji diet zagranicznych z tytułu delegacji do Danii, potracone koszty dojazdów i noclegów w Danii.
Działanie pozwanej było w pełni świadome, celowe, zaplanowane oraz pozwana wykorzystywała ten proceder do swoich partykularnych interesów, przy czym jej pozycja nadrzędna do powoda pozwalała na trwanie takowego procederu przez lata. Bezprawność tego działania pozwanej jest oczywista w obliczu zaoferowanego materiału dowodowego, przy czym jest to działanie in fraudem legis w kontekście bezwzględnie obowiązujących norm prawa pracy co do świadczeń, które winny być wypłacone pracownikowi w podróży zagranicznej/ delegacji. Co więcej rozmiar korzyści/ bezpodstawnego wzbogacenia pozwanej w korelacji do lat i ilości pracowników w ten sposób wysyłanych za granicę do pracy przez pozwaną jest ogromny.
Co do zasady roszczenia pracownicze ulegają przedawnieniu w terminie 3 lat od daty ich wymagalności zgodnie z art. 291 k.p. Jednakże w tym przypadku powód dochodzi swoich roszczeń w związku z bezpodstawnym wzbogaceniem pozwanej na kanwie art. 405 k.c. W przypadku takiego roszczenia art. 118 k.c. stanowi, iż ulegają one przedawnieniu po 6 latach licząc z końcem roku kalendarzowego. Więc co do roszczeń od 2018 roku z pewnością nie doszło do przedawnienia. W ocenie powoda termin wymagalności roszczeń związanych z bezpodstawnym wzbogaceniem pozwanej stał się wymagalny z dniem doręczenia przedsądowego wezwania do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem w listopadzie 2023 r. z tego też powodu nie doszło w ocenie powoda do jakiegokolwiek przedawnienia roszczenia tym bardziej, iż powód cały czas pozostaje w stosunku pracy. Korzyść i bezpodstawne wzbogacenie pozwanej trwają do tego momentu i nie uległy przedawnieniu. Z ostrożności procesowej w przypadku oceny Sądu, iż jednak w części doszło do przedawnienia roszczeń powoda to wskazać należy, iż roszczenie powoda w części ewentualnie przedawnionej nie jest nienależne, lecz stanowi zobowiązanie naturalne. Co więcej w związku z okolicznościami sprawy, wysokością szkody powoda, wykorzystaniem pozycji dominującej i zmuszaniem powoda do takiego procederu koniecznym jest na gruncie art. 5 k.c. nieuwzględnienie ewentualnych zarzutów przedawnienia roszczenia z uwagi na nadużycie prawa podmiotowego przez pozwaną w takiej sytuacji.
Powód od należności głównej dochodzi również odsetek ustawowych za opóźnienie, naliczanych od dnia wniesienia pozwu, przy czym podstawą materialną tego roszczenia stanowi art. 481 k.c.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu.
Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń ze stosunku pracy, tj. z tytułu należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową, w rozumieniu art. 77 5 k.p. oraz kwot potrąceń kosztów umówionych i zagwarantowanych powodowi dojazdów oraz zakwaterowania na terenie Danii, które duński pracodawca, zgodnie z postanowieniami zawartych z powodem umów o pracę, dokonywał z wynagrodzenia powoda w trakcie jego pracy w Danii, tj. za okres od dnia 01.01.2013 r. do dnia 31.12.2020 r. W przypadku uznania, że żądania powoda nie posiadają charakteru roszczeń ze stosunku pracy, na podstawie art. 118 w zw. z art. 405 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964r. Kodeks cywilny (dalej jako „k.c.”), podniósł zarzut przedawnienia roszczeń opartych m.in. o instytucję bezpodstawnego wzbogacenia, tj. z tytułu niewypłaconych, w ocenie powoda, należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową, w rozumieniu art. 77 5 k.p. oraz kwot potrąceń umówionych i zagwarantowanych powodowi dojazdów oraz zakwaterowania na terenie Danii, które duński pracodawca, zgodnie z postanowieniami zawartych z powodem umów o pracę, dokonywał z wynagrodzenia powoda w trakcie jego pracy w Danii, tj. za okres od dnia 01.01.2013 r. do dnia 31.12.2017 r. Pozwany podkreślił, że z treści art. 6 K.c. płynie generalna zasada, że prawa podmiotowe mogą być skutecznie dochodzone przez powoda o tyle, o ile wykaże on, że ziściły się fakty, na które powołuje się w swym pozwie, ponieważ z faktów tych wywodzi dla siebie korzystne twierdzenia. W ocenie strony pozwanej, zważywszy na stan faktyczny i prawny niniejszej sprawy, powód powyższemu obowiązkowi nie sprostał. W ocenie strony pozwanej, już tylko z powyżej opisanej przyczyny, powództwo powinno być oddalone w całości jako bezpodstawne.
Dyspozycja art. 405 k.c. wyznacza trzy podstawowe przesłanki powstania roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia, a mianowicie wymaga się, aby: 1) doszło do wzbogacenia majątku jednej osoby, uzyskanego kosztem majątku innej osoby, 2) wzbogacenie i zubożenie pozostawały ze sobą w związku, w tym rozumieniu, iż wzbogacenie jest wynikiem zubożenia, a zatem by miały wspólne źródło oraz 3) wzbogacenie nastąpiło bez podstawy prawnej. Co równie istotne, w orzecznictwie przyjmuje się jednolicie, iż skuteczne sięganie po roszczenie oparte na konstrukcji z art. 405 k.c. będzie uzasadnione jedynie wówczas, gdy obiektywnie nie ma w prawie pozytywnym innej odpowiedniej podstawy albo też, jeżeli wywodzenie spełnienia przesłanek umożliwiających sięgnięcie po dyspozycje innych norm wiąże się z nadmiernymi trudnościami (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2015 r. sygn. akt II CSK 870/14 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 2 grudnia 2014 r., sygn. akt I ACa 1206/14).
Przechodząc do omówienia wskazanych powyżej przesłanek bezpodstawnego
Wbrew temu co twierdzi powód, że pozwana spółka posiadała podstawę prawną, aby nie wypłacać powodowi należności (diet) na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową, w rozumieniu art. 77 ( 5 )k.p. W ocenie strony pozwanej, ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika w sposób niebudzący wątpliwości, że w okresie od dnia 01.01.2013 r. do dnia 31.12.2021 r. powód świadomie i dobrowolnie zawarł szereg umów o pracę z duńskim pracodawcą - spółką (...)/S z siedzibą w (...). W konsekwencji, w ww. okresie względem powoda zastosowanie miały duńskie, a nie polskie przepisy prawa pracy. Z treści tych umów wynika również, że powód posiadał pełną wiedzę, że duński pracodawca będzie potrącał z wynagrodzenia powoda koszty umówionego i zagwarantowanego powodowi transportu oraz zakwaterowania na terenie Danii i że wyłącznie na powodzie spoczywać będzie obowiązek zapewnienia sobie wyżywienia w tym okresie. Nie budzi również żadnych wątpliwości, że strona pozwana, nie była stroną ww. umów o pracę, a tym samym ich beneficjentem czy zobowiązanym. Zważywszy na powyższe, pozwany uznał za niezrozumiałe i bezpodstawne twierdzenie powoda, że pozwana spółka wzbogaciła się kosztem powoda. Jest to tym bardzie niezrozumiałe, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że dzięki pracy w Danii powód osiągnął dużo większe dochody, od tych jakie uzyskałby pracując w Polsce, wykonując tę samą pracę co w Danii (jak sam powód twierdzi w swym pozwie). Powód otrzymywał w Danii wynagrodzenie w okresach dwutygodniowych, w wysokości około 7.000,00 zł (po przeliczeniu z DKK), tj. około 14.000,00 zł za miesiąc pracy. Powód zupełnie pomija natomiast fakt, że dzięki tak długiej pracy w Danii uzyskał uprawnienie do otrzymania świadczenia z duńskiego systemu emerytalnego, tj. emerytury państwowej folkepension, która obliczana jest procentowo, w zależności od ilości przepracowanych w Danii lat. Skoro powód nie wykazał, że skutecznie uchylił się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli, tj. zawarcia umów o pracę z (...)/S z siedzibą w (...) – Dowód – umowy o prace (L.) - w aktach sprawy - to uznać należy, że w stanie faktycznym i prawnym niniejszej sprawy, nie ziściły się wskazane powyżej przesłanki bezpodstawnego wzbogacenia. W konsekwencji za niczym nieuzasadnione należy uznać twierdzenie powoda, że strona pozwana bezpodstawnie wzbogaciła się kosztem powoda. Jak wykazano powyżej, to powód był jedynym beneficjentem pracy w Danii. W ocenie strony pozwanej, nie ulega również wątpliwości, że z powodu powyżej opisanych okoliczności i faktów, w niniejszej sprawie nie doszło do ziszczenia się jakiejkolwiek podstawy prawnej, zobowiązującej stronę pozwaną do wypłaty powodowi należności (diety) na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową, w rozumieniu art. 77 ( 5) k.p. W ocenie strony pozwanej, gdyby doszło do wypłaty powodowi ww. należności, to wypłata tego świadczenia stanowiłaby świadczenie nienależne, w rozumieniu art. 410 k.c. W konsekwencji doszłoby do zubożenia majątku, ale wbrew temu co twierdzi powód, zubożenia majątku strony pozwanej a nie powoda (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 28 lutego 2020 r. sygn. akt III APa 12/19).
W ocenie strony pozwanej, już tylko z powyżej opisanej przyczyny, tj. nieziszczenia się w stanie faktycznym i prawnym niniejszej sprawy przesłanek bezpodstawnego wzbogacenia, powództwo powinno być oddalone w całości jako bezpodstawne.
Sąd ustalił co następuje:
Powód M. W. został zatrudniony w pozwanej (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w M. na podstawie umowy o pracę z dnia 31.03.2003 r. w pełnym wymiarze czasu pracy (40 godzin tygodniowo), na stanowisku kierownik grupy montażowej. Umowa zawarta została na czas nieokreślony, a zgodnie z warunkami zatrudnienia praca miała polegać na budowach a terenie całego kraju. Na podstawie aneksu do umowy o pracę z dnia 04.05.2010 r. zmianie uległo wynagrodzenie powoda, a także jako miejsce wykonywania pracy określono siedzibę firmy. Na mocy porozumienia zmieniającego z dnia 01.04.2019 r. zmieniony został rodzaj umówionej pracy na kierownika budowy. Aneksem z dnia 03.08.2021 r. w całości uchylono dotychczasowe postanowienia umowy o pracę z dnia 31.03.2003 r. i późniejsze zmiany tej umowy. Zgodnie z aneksem od dnia 31.03.2003 r. powód miał wykonywać racę na pełen etat na stanowisku kierownik budowy na terenie budów (UE) realizowanych przez T. M..
Poza powyższym powód w latach 2013-2021 zawierał umowy o pracę z firmą z Danii P. A/S. Powód na czas pracy dla firmy (...)/S w Danii wnioskował o urlop bezpłatny u pracodawcy w Polsce, a pracodawca mu takowego udzielał. Każdy wyjazd trwał 10-14 dni. Zgodnie z umowami o pracę zawartymi z firmą duńską, powód samodzielnie miał pokrywać koszty dojazdu i zakwaterowania. Koszty te były potrącane przez pracodawcę duńskiego. Zarobki w Danii powód uzyskiwał wyższe niż w Polsce wykonując tą samą pracę.
Obie firmy mają powiązania osobowe i kapitałowe. Łączy je ramowa umowa o współpracy.
dowód: bezsporne, a nadto: akta osobowe, dokumenty znajdujące się w kopertach załączonych do pozwu k. 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, przesłuchanie stron k. 217-218,
Sąd zważył, co następuje:
Roszczenie okazało się niezasadne.
Powód oparł swoje roszczenie o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Zgodnie z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.
Bezpodstawne wzbogacenie w rozumieniu art. 405 k.c. zachodzi wtedy, gdy w rezultacie określonej sytuacji następuje wzbogacenie jednej osoby kosztem innej osoby, czyli gdy zachodzi wzajemna zależność pomiędzy uzyskaniem korzyści majątkowej przez wzbogaconego a uszczerbkiem majątkowym doznanym przez zubożonego. Sytuacja, w której dochodzi do wzbogacenia może polegać na jednej czynności faktycznej lub prawnej, ale może się na nią składać kilka wzajemnie ze sobą powiązanych czynności dokonanych przez zubożonego, wzbogaconego lub przez osoby trzecie. Dalszą przesłanką roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacania jest wykazanie, że osoba wzbogacona uzyskała korzyść majątkową kosztem innej osoby bez podstawy prawnej (wyrok SN z 6.11.2015 r., II CSK 870/14, LEX nr 1929081).
Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem doktryny i orzecznictwa przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu należy stosować tylko wówczas, gdy brak jest innej podstawy prawnej, na jakiej możliwe byłoby przywrócenie równowagi majątkowej, naruszonej bez prawnego uzasadnienia, jak również wtedy, gdy inne środki połączone są z większymi trudnościami (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 1995 r., sygn. akt III CZP 46/95). W szczególności przepisy te mają zastosowanie, gdy brak jest kontraktowej lub deliktowej podstawy uwzględnienia roszczenia o zwrot nakładów i nie ma też możliwości dokonania rozliczeń na podstawie art. 224-230 KC (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2009 r., sygn. akt IV CSK 27/09) (wyrok SA w Krakowie z 2.12.2014 r., I ACa 1206/14, LEX nr 1665094).
Powyższe orzecznictwo jednoznacznie wyklucza uznanie, że w niniejszej sprawie doszło do bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego kosztem powoda. Twierdzenia powoda sprowadzają się do tego, ze strony łączyła umowa o pracę i w związku z tym pracodawca winien wypłacić mu diety. Jeżeli tak było, to niewątpliwie powód miał podstawę prawną do dochodzenia roszczeń wobec pracodawcy, w tym powoływany art. 77 5 KP. Podobnie w przypadku kosztów noclegów czy kosztów dojazdów, które obciążać miałyby pracodawcę.
Z kolei jeśli chodzi o kwoty potrącone z tytułu dojazdów i noclegów przez pracodawcę duńskiego, powód mógł domagać się zwrotu tych kwot od tego pracodawcy. Jeżeli miałoby dojść do bezpodstawnego wzbogacenia to tylko tego podmiotu.
Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostaje przy tym, kto powodowi naliczał wynagrodzenie za pracę i dokonywał rozliczeń należności z tytułu noclegów i dojazdów w spółce duńskiej. Pracodawca nie ma bowiem obowiązku robienia tego osobiście i może posługiwać się podmiotami zewnętrznymi.
Powód nie domaga się uznania umów o pracę za wadliwe, nie domaga się wypłaty zaległych diet czy odszkodowań, a domaga się uznania, że pozwany bezpodstawnie wzbogacił się jego kosztem.
W tej sytuacji nie można więc uznać, że nie było podstaw prawnych dla wzbogacenia się pozwanego, o ile do takowego w ogóle doszło. Podstawy prawne dla stosunków pomiędzy stronami istniały i ewentualne roszczenia powinny być kierowane w trybach dla nich przewidzianych. Przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu stosuje się natomiast, gdy brak jest jakichkolwiek innych podstaw dla dochodzenia roszczeń, gdyż brak jest podstawy prawnej dla wzbogacenia.
Tym samym powództwo oparte w niniejszej sprawie o art. 405 k.c. okazało się bezzasadne i skutkowało jego oddaleniem.
Sąd dał wiarę dokumentom znajdującym się w aktach osobowych i aktach niniejszej sprawy. Większość z nich okazała się natomiast nieistotna, gdyż powództwo było niezasadne co do istoty i wykazywanie poszczególnych faktów okazało się zbędne. Sąd oparł swoje ustalenia w większości na podstawie faktów przyznanych przez obie strony.
Podobnie zbędne okazało się powoływanie świadków, gdyż nie wnieśliby do sprawy żadnych informacji, które byłyby przydatne dla rozstrzygnięcia, a tym samym ich przeprowadzenie prowadziłoby jedynie do przedłużenia postępowania. Tym bardziej dowód z opinii biegłego, który miałby dokonać wyliczenia wysokości należnych diet okazał się bez znaczenia, skoro powód nie dochodził diet, a zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia, którego nie wykazał. Sąd oddalił wnioski osobowe i wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 KPC.
Wobec powyższego Sąd powództwo oddalił.
Na podstawie art. 98 § 1, § 1 1 i § 3 KPC w związku z § 2.7 i § 9.1.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2023.1935), zasądzono od powoda na rzecz pozwanego kwotę 8100 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Tomasz Korzeń
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Tomasz Korzeń
Data wytworzenia informacji: