Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 24/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim z 2016-06-14

Sygn. akt II K 24/16

3 Ds.189/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2016r

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. - II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Dorota Staszak (spr.)

Sędzia SSO Donata Gewert

Ławnicy: Jan Leśniewski

Henryk Chojnacki

Mariusz Piasta

Protokolant: st. sekr. sąd. Arkadiusz Musialski

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Marii Jarockiej

po rozpoznaniu w dniach: 25.04,18.05,14.06.2016 roku

sprawy S. K. (1) s. T. i I. zd. W., ur. (...) w G..

oskarżonego o to, że:

I.  w dniu 2 października 2015 roku około godziny 23:00 w mieszkaniu przy ulicy (...) wG.. działając z zamiarem pozbawienia życia Ł. B. (1) przytrzymując głowę pokrzywdzonego, ugodził go nożem w okolicę przyuszną powodując obrażenia ciała w postaci rany ciętej w okolicy przyusznej lewej z uszkodzeniem ślinianki i tętnicy twarzowej, które to obrażenia naruszają prawidłowe funkcjonowanie czynności narządu ciała, jakim są tkanki miękkie, ślinianka i naczynia na okres powyżej 7 dni i spowodowały narażenie Ł. B. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na uchylenie głowy przez pokrzywdzonego i jego ucieczkę z mieszkania, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. z dnia 16.12.2008r. w sprawie II K 41/08 za czyn z art. 160 § 1 kk w zw. z art. 157 §2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności którą odbył w okresach: 30.12.2007r.–16.12.2008r., 21.06.-1.10.2009r. i 01.04.2011r.– 04.07.2012r.

tj. o czyn z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148§ 1 kk w zw. z art. 64§1 kk

II.  w dniu 2 października 2015 roku w mieszkaniu przy ulicy (...) wG.. kilkakrotnie uderzając pięścią oraz otwartą dłonią w twarz spowodował u swojej konkubiny K. C. (1) powierzchowne obrażenia ciała w postaci rany lewego łuku brwiowego oraz sińca lewej małżowiny usznej, które to obrażenia powodują naruszenie prawidłowej czynności narządu ciała, jakim są tkanki miękkie, na okres poniżej 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. z dnia 16.12.2008r. w sprawie II K 41/08 za czyn z art. 160 § 1 kk w zw. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności którą odbył w okresach: 30.12.2007r.–16.12.2008r., 21.06.-1.10.2009r. i 01.04.2011r.– 04.07.2012r.

tj. o czyn z art.157 § 2 kk w zw. z art. 157§ 4 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

I.Oskarżonego S. K. (1) uznaje za winnego tego, że w dniu 2 października 2015 roku około godziny 23:00 w mieszkaniu przy ulicy (...) w G. działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia Ł. B. (1) przytrzymując głowę pokrzywdzonego, ugodził go nożem w okolicę przeduszną powodując obrażenia ciała w postaci rany ciętej w okolicy przedusznej lewej z uszkodzeniem ślinianki i tętnicy twarzowej, które to obrażenia naruszają prawidłowe funkcjonowanie czynności narządu ciała, jakim są tkanki miękkie, ślinianka i naczynia na okres powyżej 7 dni i spowodowały narażenie Ł. B. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na uchylenie głowy przez pokrzywdzonego i jego ucieczkę z mieszkania, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. z dnia 16.12.2008r. w sprawie II K 41/08 za czyn z art. 160 § 1 kk w zw. z art. 157 §2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności którą odbył w okresach: 30.12.2007r.–16.12.2008r., 21.06.-1.10.2009r. i 01.04.2011r.– 04.07.2012r. ,tj. czynu z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148§ 1 kk w zw. z art. 64§1 kk i za to na podstawie art. 14§ 1kk w zw.z art. 148§ 1 kk w zw.z art. 64 § 1 kk wymierza mu karę 9 (dziewięciu) lat pozbawienia wolności

II.oskarżonego S. K. (1) uznaje za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt II części wstępnej wyroku i za to na podstawie art. 157 § 2 kk w zw.z art. 64 § 1 kk wymierza mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności

III.na podstawie art. 85 § 1 kk , art. 86§ 1 kk łączy orzeczone wobec oskarżonego w pkt I i II wyroku kary pozbawienia wolności i wymierza mu karę łączną 9 (dziewięciu) lat pozbawienia wolności

IV. na podstawie art. 44 § 2 kk orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci noża

V.zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata P. B. kwotę 2.804,40 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu

VI. na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych i obciąża nimi Skarb Państwa.

Jan Leśniewski SSO Donata Gewert SSO Dorota Staszak Mariusz Piasta Henryk Chojnacki

II K 24/16

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżony S. K. jest w związku z K. C. (1) od około 8 lat , nie mają ślubu , mieszkają razem w mieszkaniu oskarżonego na ul. (...) wG.

W dniu 02.10.2015 r. w godzinach wieczornych oskarżony S. K. przebywał u swojego znajomego na(...), gdzie spożywał alkohol w postaci wódki. W tym czasie jego konkubina K. C. (1) była w ich wspólnym domu. Około godziny 22.00 oskarżony wrócił do mieszkania .W mieszkaniu paliło się światło , ale konkubina nie otworzyła mu drzwi, oskarżony nie miał kluczy od mieszkania. Wrócił on do domu kolegi na ul. (...). Tam pożyczył od kogoś telefon i w rozmowie z K. C. (1) ustalił ,że ta jest już w domu. Potem oskarżony poszedł do swojego mieszkania .

Dowód : częściowo wyjaśnienia oskarżonego S. K. k- 45-46, 51-52,67,161-162 akt prokuratorskich , k- 115-118 akt sądowych

Pod nieobecność oskarżonego w domu K. C. wyszła z domu po wódkę do sklepu nocnego. Po drodze do sklepu na ul. (...) spotkała znajomych R. Z. (1) i Ł. B. (1) . Razem poszli do sklepu , kupili 0,5 lita wódki i 3 piwa . K. C. zaproponowała , by poszli do niej się napić. Jak przyszli do mieszkania , to oskarżonego S. K. jeszcze nie było.

Dowód : częściowo zeznania świadka K. C. k- 8-9 akt prokuratorskich ( obecnie k- 158-159 akt sądowych )

Częściowo zeznania świadka Ł. B. k-11-12 akt prokuratorskich ( obecnie k- 161-162 akt sądowych ), k- 119-121 akt sądowych

Częściowo zeznania świadka R. Z. k- 5-6 akt prokuratorskich ( obecnie k- 155-156 akt sądowych )

Wkrótce jednak około godziny 23.00 oskarżony wrócił , zapukał do drzwi, które poszła otworzyć K. C. ( siedziała ona do tej pory na sofie w pokoju obok Ł. B. , zaś R. Z. siedział w tym pokoju na fotelu ) .

Kiedy K. C. (1) otworzyła oskarżonemu drzwi, to oskarżony zobaczył we wnętrzu mieszkania siedzących dwóch młodych mężczyzn. Wkurzył się na K. C.. Wyzywał i przeklinał . Uderzył ją kilkakrotnie pięścią oraz otwartą dłonią w twarz. Rozciął jej skórę na głowie i K. C. krwawiła.

Dowód : częściowo zeznania świadka K. C. k- 8-9 akt prokuratorskich ( obecnie k- 158-159 akt sądowych ), k- 17-18 akt prokuratorskich ( obecnie k- 167-168 akt sądowych )

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego S. K. k- 45-46, 51-52,67,161-162 akt prokuratorskich , k - 115-118 akt sądowych

częściowo zeznania świadka Ł. B. k-11-12 akt prokuratorskich ( obecnie k- 161-162 akt sądowych ), 15-16 akt prokuratorskich ( obecnie k- 165-166 akt sądowych ), k- 119-121 akt sądowych

Częściowo zeznania świadka R. Z. k- 5-6 akt prokuratorskich ( obecnie k- 155-156 akt sądowych )

Następnie K. C. weszła do pokoju , powiedziała do Ł. B. (1), że oskarżony ją uderzył. Za nią do pokoju wszedł oskarżony. Podszedł on do R. Z. (1) i uderzył go w twarz. Był nerwowy , coś mówił . Nagle w jego ręku Ł. B. zobaczył nóż. Oskarżony podchodził w kierunku Ł. B. bawiąc się nożem , wymachując nim. Mówił ,że ich powycina jak grzybki w lesie. W tym czasie Ł. B. siedział na sofie . Nagle oskarżony podszedł do Ł. B. , chwycił go z prawej strony za głowę ,a z lewej strony w okolicy ucha między szczękę a ucho wbił mu nóż. Pokrzywdzony zdążył uchylić głowę , dlatego całe ostrze noża nie wbiło mu się w szyję. Ł. B. poczuł silny ból, bardzo się zdenerwował , zobaczył ,że zaczęła mu lecieć krew. Potem odskoczył i uciekł do kuchni, powiedział do oskarżonego ,, teraz masz pozamiatane ”. Wszystko działo się bardzo szybko , Ł. B. nie potrafił dokładnie opisać, jak się oswobodził od oskarżonego. Potem oskarżony powiedział do Ł. B. ,że go(...), zaczął iść w jego kierunku. Wtedy Ł. B. uciekł z mieszkania, cały czas trzymał się za ranę, krew ciekła po nim. Ściągnął on koszulkę , by zatamować krwawienie.

Dowód : częściowo zeznania świadka Ł. B. k- 11-12 akt prokuratorskich ( obecnie k- 161-162 akt sądowych ) , k- 15-16 akt prokuratorskich ( obecnie k- 165-166 akt sądowych ), k-119-121 akt sądowych

W pewnym momencie Ł. B. zobaczył mężczyznę na ulicy , był to D. D. . Powiedział mu ,że został zraniony nożem i poprosił , by zadzwonił na policję. Zrobiło mu się słabo i usiadł na krawężniku. Przyjechała karetka i zawiozła Ł. B. do szpitala.

Dowód : częściowo zeznania świadka Ł. B. k- 11-12 akt prokuratorskich ( obecnie k- 161-162 akt sądowych ) , k- 119-121 akt sądowych

Zeznania świadka D. D. k- 1-3 akt prokuratorskich ( obecnie k- 151-153 akt sądowych ), k- 123124 akt sądowych

W trakcie sytuacji między oskarżonym a Ł. B. R. Z. (1) uciekł z mieszkania. Potem wrócił do tego mieszkania , jak już nie było tam Ł. B. ,żeby wypić piwo. W mieszkaniu był tylko oskarżony i K. C..

Dowód : Częściowo zeznania świadka R. Z. k- 5-6 akt prokuratorskich ( obecnie k- 155-156 akt sądowych )

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego S. K. k- 46 akt prokuratorskich

K. C. też na chwilę uciekła z mieszkania po całym zdarzeniu , ale po chwili wróciła z policją. Oskarżony został zatrzymany.

Dowód : Częściowo wyjaśnienia oskarżonego S. K. k- 46 akt prokuratorskich

Protokół zatrzymania k- 15 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

częściowo zeznania świadka K. C. k- 8-9 akt prokuratorskich ( obecnie k- 158-159 akt sądowych )

W dniu 02.10.2015 r. w szpitalu w G. u Ł. B. (1) rozpoznano ranę ciętą okolicy przedusznej lewej z uszkodzeniem tętnicy twarzowej , uszkodzenie ślinianki przedusznej lewej. Pokrzywdzony został przyjęty do szpitala w dniu 02.10.2015 r. w trybie nagłym z powodu krwotoku z rany ciętej okolicy przedusznej lewej , był doraźnie operowany , wykonano rewizję rany z podkłuciem tętnicy twarzowej lewej. Przebieg pooperacyjny niepowikłany. Pacjent przebywał w szpitalu do dnia 03.10.2015 r. , wypisał się na własne żądanie przed ukończeniem leczenia.

Dowód : karta informacyjna k- 77 akt prokuratorskich w zw.z k-207 akt sądowych

Biegły W. C. w sporządzonej opinii wskazał ,że Ł. B. (1) doznał obrażeń ciała w postaci rany ciętej w okolicy przedusznej lewej z uszkodzeniem ślinianki i tętnicy twarzowej. Nic nie sprzeciwia się przyjęciu, ,że w/w obrażenia mogły powstać w czasie i w sposób podany przez pokrzywdzonego. W/w obrażenia skutkują średnim uszczerbkiem na zdrowiu w postaci wystąpienia naruszenia prawidłowej czynności narządu ciała , jakim są tkanki miękkie , ślinianka i naczynia , na okres powyżej dni 7 w myśl art. 157 par. 1 kk. W wyniku zajścia w krytycznej chwili niewątpliwe doszło do narażenia Ł. B. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w myśl art. 160 par. 1 kk. Ranę ciętą należy wiązać z urazem skierowanym stycznie do powierzchni ciała i zadanym narzędziem wąskim , ostrokończystym . Takim narzędziem mógł być każdy przedmiot o w/w cechach ,w tym również ostrze noża i z całą pewnością takim narzędziem nie mogła być rękojeść noża.

Dowód : opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej W. C. k-84-85 , 214-218 akt prokuratorskich w zw. z k- 207 akt sądowych

Zeznania biegłego W. C. k- 125-126 akt sądowych

Zdjęcie pokrzywdzonego Ł. B. z widocznym obrażeniem k- 86 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

U pokrzywdzonej K. C. w dniu 03.10.2015 r. o godzinie 00:02 w szpitalu wG. rozpoznano ranę łuku brwiowego , zastosowano opracowanie chirurgiczne, AT. Zbadano kości twarzoczaszki – bez uchwytnych zmian pourazowych.

Dowód : karta informacyjna leczenia szpitalnego k- 25 akt prokuratorskich w zw.z k-207 akt sądowych

Biegły W. C. w wydanej opinii wskazał ,że w krytycznej chwili K. C. doznała powierzchownych obrażeń ciała w postaci bliżej nieokreślonej rany lewego łuku brwiowego i sińca lewej małżowiny usznej. Nic nie sprzeciwia się przyjęciu ,że w/w obrażenia mogły powstać w czasie i sposób podany przez pokrzywdzoną. W/w obrażenia skutkują lekkim uszczerbkiem na zdrowiu w postaci wystąpienia naruszenia prawidłowej czynności narządu ciała , jakim są tkanki miękkie , na okres do 7 dni w myśl art. 157 par. 2 kk.

Dowód : opinia biegłego W. C. k- 88-89 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

Zeznania biegłego W. C. k- 125 -126 akt sądowych

W dniu 03.10.2015 r. o godzinie 01.30 policja dokonała oględzin miejsca zdarzenia. W mieszkaniu ujawniono ślady substancji koloru brunatnego na kołdrze, prześcieradle leżących na sofie w pokoju , na sofie ujawniono też nóż ze śladami substancji koloru brunatnego. W pokoju na ławie ujawniono niedopitą butelkę alkoholu o pojemności 0,5 dm3 , 2 butelki zamknięte pojemności 0,5 dm3 piwa T.. Ślady substancji koloru brunatnego ujawniono na posadzce przy wejściu do mieszkania, na posadzce prowadzącej do wyjścia z budynku oraz na schodach wejściowych do budynku , na podłożu piaszczystym na ulicy.

Dowód : protokół oględzin k- 10-14 ( to samo przepisane na k- 81-83) akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

Zdjęcie noża k- 76, 138-139 akt prokuratorskich w zw.z k-207 akt sądowych

Zdjęcia z miejsca zdarzenia k- 135-137,140-144 akt prokuratorskich w zw.z k-207 akt sądowych

Płyta za zdjęciami k- 145 w akt prokuratorskich zw. z k-147 akt sądowych

Na swetrze należącym pokrzywdzonej K. C. , w który była ona ubrana w chwili zdarzenia , ujawniono ślady krwi.
Dowód : protokół oględzin rzeczy k- 185-188 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

Płyta k- 189 akt prokuratorskich w zw.z k- 147 akt sądowych

Na spodniach oskarżonego , które miał on na sobie w chwili darzenia , ujawniono plamy koloru brunatnego.

Dowód : protokół oględzin k- 258-260 w akt prokuratorskich zw.z k- 207 akt sądowych

Płyta k- 261 akt prokuratorskich w zw.z k- 147 akt sądowych

Badanie alkometrem w dniu 03.10.2015 r. o godzinie 01:47 wykazało u oskarżonego S. K. 0,90 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu , a o godzinie 02:01 – 0,94 mg/l.

Dowód: protokół badania alkometrem k- 17 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

W dniu 03.10.2015 r. o godzinie 3:10 od oskarżonego pobrano krew , w próbce krwi stwierdzono 2,23 promila alkoholu etylowego. Pobrano też drugą próbkę krwi o godzinie 3.00 w tym samym dniu , w próbce tej nie stwierdzono obecności związków najczęściej spotykanych grup substancji odurzających i psychotropowych.

Dowód :Sprawozdanie z badań k- 105 , 116 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

Badanie alkometrem świadka R. Z. (1) wykazało w dniu 03.10.2015 r. o godzinie 02:59-0,91 mg/l , o godzinie 03:02-0,89 mg/l.

Dowód : protokół badania alkometrem k- 20 akt prokuratorskich w zw. z k- 207 akt sądowych

W dniu 03.10.2015 r. o godzinie 4.00 od świadka R. Z. pobrano krew , w próbce krwi stwierdzono 1,80 promila alkoholu etylowego.

Dowód : Sprawozdanie z badań k- 108 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

Badanie alkosensorem świadka Ł. B. (1) wykazało w dniu 03.10.2015 r. o godzinie 05:37 -0,00 mg/dm3 , o godzinie 05:52 – 0,00 mg/dm3.

Dowód : protokół badania alkosensorem k- 21 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

Badanie alkometrem świadka K. C. (1) w dniu 03.10.2015 r. o godzinie 2:50 wykazało 0,83 mg/l o godzinie 2:52 – 0,75 mg/l.

Dowód : protokół badania alkometrem k- 24 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

W dniu 03.10.2015 r. o godzinie 3.20 od świadka K. C. pobrano krew , w próbce krwi stwierdzono 1,72 promila alkoholu etylowego.

Dowód :Sprawozdanie z badań k- 111 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

W opinii sądowo - psychologicznej biegła J. U. wskazała ,że sprawność intelektualna oskarżonego mieści się w normie , nie występują psychologiczne wyznaczniki zmian organicznych w obrębie OUN oskarżonego , osobowość ukształtowana jest nieprawidłowo –dyssocjalna , wiodącą rolę w mechanizmie motywacyjnym czynu odegrał alkohol.

Dowód : opinia sądowo – psychologiczna k- 223-234 akt prokuratorskich w zw.z k-207 akt sądowych

Zeznania biegłej J. U. k- 126 akt sądowych

W opinii sądowo – psychiatrycznej biegli psychiatrzy W. M. i L. W. wskazali ,że u oskarżonego aktualnie jak i w okresie krytycznym nie rozpoznali upośledzenia umysłowego ani choroby psychicznej. Rozpoznali natomiast osobowość nieprawidłową oraz szkodliwe używanie alkoholu , zaś w okresie krytycznym dodatkowo upojenie alkoholowe proste . Tempore criminis oskarżony miał zachowaną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem , również w czasie postępowania jego poczytalność nie budzi wątpliwości ,w aktualnym stanie psychicznym nie wymaga pobytu ani leczenia w oddziale psychiatrycznym , może brać udział w czynnościach procesowych , postępowaniu karnym oraz odbywać ewentualnie orzeczoną karę pozbawienia wolności, stan zdrowia psychicznego oskarżonego umożliwia mu prowadzenie obrony w sposób samodzielny i rozsądny.

Dowód : opinia sądowo – psychiatryczna k- 239-254 akt prokuratorskich w zw.z k-207 akt sądowych

Zeznania biegłego W. M. k- 141-142 akt sądowych

Zeznania biegłej L. W. k- 142-143 akt sądowych

Oskarżony był karany sądownie .

Dowód :informacja z KRK k- 88 akt sądowych w zw.z k-207 akt sądowych

Odpisy wyroków k-123,125-126,127 akt prokuratorskich w zw.z k- 207 akt sądowych

Z treści wywiadu środowiskowego wynika ,że w trakcie rozmowy z K. C. kurator ustalił ,że jej relacje z oskarżonym w ostatnim czasie były napięte. K. C. wcześniej przebywała w N. wraz z córką oskarżonego , pokrzywdzona tam pracowała. Po powrocie oskarżony zarzucał jej zdrady i się o to awanturował.

Dowód : wywiad środowiskowy k -128-129 akt prokuratorskich w zw.z k-207 akt sądowych

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego k- 115-118 akt sądowych

W środowisku wiadomym jest ,że oskarżony od lat źle traktował K. C., sama pokrzywdzona nie miała większych zastrzeżeń do zachowania oskarżonego. Oświadczyła ona kuratorowi ,że oskarżony nigdy jej nie bił , chociaż bywał agresywny, awanturował się , był widywany przez sąsiadów jak biegał pod wpływem alkoholu z nożem po okolicy , wzbudzał strach. Takie zachowania przejawiał głównie po spożyciu alkoholu. Oskarżony i konkubina nadużywali alkoholu. Konkubina podała ,że oskarżony ją przeprosił, a ona przeprosiny przyjęła, oczekuje jego powrotu do domu. Oskarżony jest znany kuratorowi od lat , pod wpływem alkoholu przejawiał zachowania agresywne, dzielnicowa przestrzegała przed wchodzeniem do jego mieszkania. Sąsiedzi kategorycznie odmówili jakichkolwiek wypowiedzi na jego temat. Z informacji (...) wynika, że lokal zajął nielegalnie , znany jest z dokonywania wciąż nowych nielegalnych podłączeń do sieci energii elektrycznej.

Dowód : wywiad środowiskowy k -128-129 akt prokuratorskich w zw.z k-207 akt sądowych

Oskarżony z zawodu jest technologiem robót wykończeniowych , posiada wykształcenie zawodowe, pracował w (...) z dochodem 1.800 zł miesięcznie, żonaty , w nieformalnej separacji i nieformalnym związku, ojciec dwojga dorosłych dzieci .

Dowód : dane osobowe k-3 ,115 akt sądowych w zw.z k- 207 akt sądowych

Brak jest deklaracji podatkowych oskarżonego za rok 2013 , 2014

Dowód : informacja o dochodach z systemu teleinfo.k- 274,275 akt prokuratorskich w zw. z k- 207 akt sądowych

Oskarżony w toku śledztwa nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia ( k-45-46, 51-52 ,67 ,161-162 ).

Na rozprawie oskarżony nie przyznał się do popełnienia żadnego z zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia ( k-115-118 , 147 ).

Sąd zważył , co następuje:

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wina oskarżonego w zakresie obu przypisanych mu czynów nie budzi wątpliwości.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wina oskarżonego w zakresie obu przypisanych mu czynów nie budzi wątpliwości. Sąd dał w całości wiarę opinii biegłych psychiatrów W. M. i L. W. oraz ich zeznaniom , gdyż opinia ta spełnia wszelkie kryteria z art.201 kpk , jest pełna , rzeczowa , jasna , pozbawiona wewnętrznych sprzeczności. Strony nie zgłosiły do jej treści żadnych zastrzeżeń. Biegli w oparciu o swoją naukową wiedzę i posiadane wieloletnie doświadczenie zawodowe wskazali ,że u oskarżonego nie rozpoznali aktualnie ani w okresie krytycznym choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. Tempore criminis miał on zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem. Również w czasie postępowania i obecnie poczytalność oskarżonego nie budzi wątpliwości . Aktualnie nie wymaga leczenia ani pobytu na oddziale psychiatrycznym. W obecnym stanie psychicznym może brać udział w postępowaniu karnym , czynnościach procesowych oraz odbywać ewentualnie orzeczoną karę pozbawienia wolności. Stan zdrowia pozwala mu na prowadzenie obrony w sposób samodzielny i rozsądny. Biegli rozpoznali u oskarżonego osobowość nieprawidłową oraz szkodliwe używanie alkoholu , zaś w okresie krytycznym dodatkowo upojenie alkoholowe proste . Okoliczności sprawy wskazują na typowy przebieg upojenia ; z niczego nie wynika , aby zachodziły jakiekolwiek cechy atypowego upojenia czy też upojenia na podłożu patologicznym. Oskarżony już wcześniej spożywał alkohol , okresowo go nadużywał , znał reakcje swego organizmu na działanie alkoholu, wiedział ,że w przeszłości przejawiał zachowania agresywne pod wpływem alkoholu. Jako osoba sprawna intelektualnie mógł przewidzieć i przewidywał możliwość utraty kontroli nad swoim zachowaniem pod wpływem alkoholu. Jego sprawność intelektualna mieści się w normie.

Wnioski opinii psychiatrycznej są zbieżne z wnioskami z opinii psychologicznej i zeznaniami biegłej psycholog J. U. . Sąd dał w całości wiarę opinii biegłej psycholog oraz jej zeznaniom , gdyż również ta opinia spełnia wszelkie kryteria z art.201 kpk , jest pełna , rzeczowa , jasna , pozbawiona wewnętrznych sprzeczności. Strony nie zgłosiły do jej treści żadnych zastrzeżeń. Wedle treści opinii oskarżony ma nieprawidłowo ukształtowaną osobowość – typu dyssocjalnego. Niepowodzenia w zakresie socjalizacji występujące już w okresie młodzieńczym i wczesne wejście w kolizję z prawem , wielokrotne ponawianie czynów karalnych , brak poszanowania dla obowiązujących norm , skłonność do wybielania , brak moralnej refleksji nad własnym zachowaniem , obniżona zdolność radzenia sobie z frustracją , agresywność , nadużywanie alkoholu , spłycenie uczuciowości wyższej – wypełniają kryteria osobowości dyssocjalnej. W zakresie wzorca osobowości oskarżonego mieszczą się między innymi : oczekiwanie natychmiastowej gratyfikacji potrzeb , trudność w radzeniu sobie z frustracją i złością , trudność w odraczaniu reakcji , gotowość do uruchamiania zachowań agresywnych. Struktura cech temperamentnych oskarżonego wskazuje na ponadprzeciętne nasilenie reaktywności emocjonalnej, wysokie nasilenie perseweratywności oraz niską wytrzymałość. Taki układ cech można interpretować jako skłonność do długotrwałego przeżywania niepowodzeń i problemów ,brak dystansu , wracanie do przeszłości , cecha ta może tłumaczyć podejrzliwość oskarżonego , fakt powracania do nurtującej go kwestii zdrady konkubiny . Z kolei pobudliwość , tendencja do silnego reagowania na bodźce wywołujące emocje - przy niskiej wytrzymałości na stymulację zewnętrzną -obniżać może zdolność adekwatnego reagowania w warunkach silnego stresu lub osłabionych działaniem alkoholu mechanizmów samokontroli. Przejawiane przez oskarżonego zachowania agresywne mają u niego uwarunkowania osobowościowe i temperamentalne , wzmagane są dodatkowo działaniem alkoholu , a nie wynikają z natury patologicznej.

Brak było podstaw do przyjęcia , że w chwili czynu oskarżony mógł znajdować się w stanie silnego wzburzenia ( afektu fizjologicznego ) . Działał bowiem pod wpływem alkoholu , jego agresywne zachowanie było rozciągnięte w czasie i skierowane do różnych osób , prawidłowo spostrzegał , zapamiętał i odtwarzał szczegóły zdarzeń ,a jego zachowanie było zgodne z wzorcem osobowości.

Na rozprawie biegli podtrzymali treść wydanych opinii -psychiatrycznej oraz psychologicznej .

Mając to wszystko na uwadze sąd uznał ,że oskarżony jest zdolny do przypisania mu winy.

Winę oskarżonego w zakresie czynu z pkt I wyroku sąd ustalił przede wszystkim na podstawie częściowych zeznań świadków Ł. B., K. C., R. Z. oraz na podstawie dokumentów wymienionych przy ustaleniach stanu faktycznego, natomiast w zakresie czynu z pkt II wyroku na podstawie częściowych zeznań świadków Ł. B. , K. C. i R. Z. oraz również na podstawie dokumentów wymienionych przy ustaleniach stanu faktycznego oraz na podstawie częściowych wyjaśnień oskarżonego .

Odnośnie czynu z pkt I wyroku - Sąd częściowo dał wiarę zeznaniom świadka Ł. B. złożonym w toku śledztwa. Świadek ten co do zasady spójnie i zbieżnie opisał główny przebieg wydarzenia w obu zeznaniach złożonych w dniach 3.10.2015 i 08.10.2015 r. , czyli zaraz bezpośrednio po zdarzeniu. Sam świadek zaznaczył ,że nie potrafi dokładnie powiedzieć , w jaki sposób oswobodził się od oskarżonego , bo to wszystko działa się bardzo szybko. W drugich zeznaniach zaznaczył ,że mógł się po ataku oskarżonego zacząć bronić i wówczas mógł odepchnąć oskarżonego i go uderzyć w twarz, ale świadek wyraźnie zaznaczył ,że mogło tak się stać dopiero po tym , jak on sam został zaatakowany przez oskarżonego. Sąd nie przyjął takiej wersji za wiarygodną , albowiem oskarżony sam wyraźnie wykluczył , by Ł. B. go uderzył.

W drugich zeznaniach świadka Ł. B. nie ma powtórzonego fragmentu o tym , co oskarżony robił i mówił dalej po tym , jak Ł. B. uciekł do kuchni. Świadek wskazał jednakże na to w pierwszych zeznaniach i sąd przyjął ,że wówczas świadek zeznając bezpośrednio tuż po zdarzeniu opisał to zdarzenie , tak jak je wówczas pamiętał.

Świadek Ł. B. odmiennie niż świadek K. C. podał ,że oskarżony po powrocie do domu zapukał do okna . Sąd przyjął ,że oskarżony pukał do drzwi , gdyż tak wynika z zeznań K. C. i z wyjaśnień oskarżonego. Nikt poza Ł. B. nie wskazał na pukanie w okno. Jest to jednak okoliczność drugorzędna i nie odbiera ona w żaden sposób wiarygodności zeznaniom świadka Ł. B.. W pierwszych zeznaniach świadka Ł. B. jest zawarta oczywista omyłka pisarska w zdaniu dotyczącym tego , kto gdzie siedział w pokoju , gdyż na fotelu siedział R. Z. (1) , a nie Ł. B. (1) , omyłka wynika wprost z treści tego zdania.

Ostatni fragment zdarzenia opisany przez świadka Ł. B. , ten już po jego ucieczce z mieszkania , ma z kolei potwierdzenie w zeznaniach innego , obiektywnego , niepowiązanego z nikim świadka - D. D. . Świadek ten spójnie w odniesieniu do relacji Ł. B. opisał to , co widział i słyszał. Jego zeznania są zborne , rzeczowe , logiczne , nic nie stało na przeszkodzie , by dać im w całości wiarę. Także świadek D. D. potwierdził , iż od Ł. B. usłyszał ,że ten dostał nożem , potwierdził ,że miał on ranę. Fakt doznania obrażenia z kolei ma także potwierdzenie w dokumentacji ze szpitala oraz w opinii i zeznaniach biegłego W. C.. Wedle opinii tego biegłego nic nie sprzeciwia się przyjęciu ,że obrażenia u Ł. B. powstały w sposób przez niego opisany. Umiejscowienie obrażeń , ich rodzaj , charakter są adekwatne do tego , co podał świadek Ł. B. odnośnie ich powstania. Rodzaj rany pasuje do opisywanego przez Ł. B. narzędzia użytego przez oskarżonego –noża . Nóż ten zabezpieczono w trakcie oględzin na sofie , stwierdzono na nim obecność plam substancji koloru brunatnego- wynika to z protokołu oględzin miejsca zdarzenia , zdjęć i nagrań na płycie. Stwierdzona również w protokole oględzin miejsca zdarzenia , na zdjęciach i na płycie obecność śladów krwi , ich rozmieszczenie także odpowiada wersji zdarzenia podawanej przez Ł. B.. Ślady krwi pojawiają się w tych miejscach , gdzie poruszał się , znajdował pokrzywdzony Ł. B.. Świadek Ł. B. nietrafnie określił jedynie głębokość rany na 5 cm , oczywistym jest ,że nie mierzył on głębokości rany ( na rozprawie podał ,że miał usłyszeć od lekarzy ,że ostrze weszło na 5 cm ) . Biegły W. C. w swych zeznaniach odniósł się do tego i wskazał ,że dokumentacja medyczna nie zawiera danych odnośnie głębokości rany. Biegły w oparciu o własną wiedzę i doświadczenie medyczne podał ,że zostały uszkodzone narządy , które są umiejscowione około 1,5-2 cm pod skórą.

Biegły W. C. w wydanej przez siebie opinii wykluczył natomiast całkowicie , by obrażenia po stronie Ł. B. mogły powstać na skutek uderzeń zadawanych rękojeścią noża. Dlatego w tym zakresie sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego S. K. , który twierdził ,że uderzał Ł. B., ale tylko rękojeścią noża. Jest to niemożliwe , aby od tego rodzaju uderzenia powstała rana cięta ,jaką stwierdzono przecież u pokrzywdzonego. Tak samo stwierdzenie oskarżonego ,że ,,uderzając pokrzywdzonego rękojeścią po raz trzeci ,pokrzywdzony się uchylił i może wtedy trafił go ostrzem ” jest całkowicie nielogiczne - tego , co podawał oskarżony , nie sposób sobie nawet wyobrazić, jakby to miało wyglądać , pomijając już to ,że w żaden sposób nie pasuje to do stwierdzonych obrażeń.

Co do opisu tego , co działo się poza mieszkaniem , zanim oskarżony do niego wrócił , sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego. Nic nie podważało tego , co w tym zakresie podał oskarżony. Sąd dał również wiarę temu , co podał oskarżony , że to on pierwszy zaatakował Ł. B. ( bez dania wiary co do sposobu działania, co sąd już omówił powyżej ) , albowiem potwierdzają to zgodnie zeznania wszystkich świadków tego zdarzenia ( przy czym w przypadku K. C. te ze śledztwa ). Co do motywów podawanych przez oskarżonego , którymi miał się on kierować , to wyjaśniał on zmiennie w tym zakresie . Wskazywał on na zazdrość i wkurzenie, potem na to ,że czuł się zagrożony. Co do motywu zazdrości i wkurzenia sąd dał wiarę , gdyż ma to uzasadnienie w treści wywiadu kuratora , w tym , co podawała o ich związku i relacjach świadek K. C. , co wyjaśniał sam oskarżony o ich związku , zgodne jest to również z sylwetką psychologiczną opisaną w opinii psychologicznej przez biegłego psychologa , w końcu jest też to zgodne ze wskazaniami doświadczenia życiowego. Natomiast co do poczucia zagrożenia, to sąd nie dał temu wiary , gdyż przeczą temu okoliczności sprawy : zaraz po wejściu do mieszkania oskarżony wyzwał i uderzał K. C. , a z sytuacji tej wynikało, że jest zazdrosny i o co jest zazdrosny , potem uderzył R. Z. , który praktycznie zaraz uciekł z mieszkania ; nikt nie był wobec oskarżonego agresywny , to on sam przejawiał agresję wobec innych. Procesy emocjonalne i motywacyjne oskarżonego omówiła również biegła psycholog w opinii psychologicznej ( k- 233-234 akt prokuratorskich) , nie stwierdziła ona nigdzie , by po stronie oskarżonego zaistniało poczucie zagrożenia lub by cokolwiek je uzasadniało.

Sąd nie dał wiary twierdzeniom oskarżonego w zakresie , w którym nie przyznawał się on do popełnienia zarzucanego mu czynu - usiłowania zabójstwa. Działania podjęte przez oskarżonego , a ustalone przez sąd na podstawie przede wszystkim zeznań świadka Ł. B. ( opisane w stanie faktycznym ) , wskazują na to ,że działał on z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia Ł. B.. Przytrzymywanie głowy pokrzywdzonego i jednoczesne ugodzenie go nożem w okolice przeduszną głowy wskazuje na istnienie takiego zamiaru po stronie oskarżonego.

Oskarżony sam przyznał ,że nóż musiał wziąć , bo nie miał go przy sobie.

W dalszych wyjaśnieniach na k- 162 akt prokuratorskich oskarżony podtrzymał wcześniej złożone wyjaśnienia i w tym miejscu je uzupełnił. Sąd nie dał wiary tym uzupełnieniom , gdyż wynika z nich ,że oskarżony starał się w tym miejscu po prostu uzasadnić swoje zachowanie i je wytłumaczyć, wcześniej z opisywanego przez niego przebiegu zdarzenia nic takiego nie wynikało , by wielokrotnie zwracał on mężczyznom uwagę , by opuścili jego dom i by toczyła się tam spokojna rozmowa . Obrażenia doznane przez Ł. B. nie są obrażeniami przypadkowymi , gdyż opisane przez świadka Ł. B. działanie oskarżonego ( przytrzymanie głowy Ł. B. i ugodzenie go wówczas w głowę ) wyklucza to.

Oskarżony podał tu również inny motyw swego działania z nożem , wskazał ,że chciał Ł. B. tylko nastraszyć , żeby ten opuścił jego mieszkanie. Sąd nie dał temu wiary , gdyż jest to odmienny motyw , niż podawany pierwotnie , a poza tym z całego rozwoju sytuacji wynika ,co faktycznie kierowało oskarżonym , co sąd już omówił powyżej.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego z rozprawy w części dotyczącej tego , co działo się zanim wrócił on do mieszkania. Natomiast w pozostałym zakresie sąd odmówił dania wiary. Zdaniem sądu oskarżony w tych wyjaśnieniach starał się wybielić , wyjaśniał on odmiennie niż w toku śledztwa, twierdził ,że doszło do rękoczynów , o nożu - jak podał -nic nie pamiętał. Zapytany o swoje wyjaśnienia ze śledztwa wskazał ,że samymi pytaniami manipulowano, a on był w stresie , że było mu sugerowane przez policję ,że musiał mieć coś w ręku, bo ta rana nie powstała od pięści. Sąd nie dał temu wiary , bo wyjaśnienia w toku śledztwa oskarżony składał wielokrotnie , w tym przed prokuratorem i przed sądem w toku posiedzenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania , za każdym razem odczytane mu wyjaśnienia podtrzymywał i wówczas nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń co do treści tych protokołów , które zresztą sam podpisał. Oskarżony wskazywał ,że nie pamięta czy takie wyjaśnienia składał, sąd nie miał co do tego żadnych wątpliwości - na protokołach widnieją podpisy oskarżonego. Sąd miał też na uwadze ,że oskarżony był wcześniej wielokrotnie karany , nie była to jego pierwsza sprawa karna , ma on duże doświadczenie ze sprawami karnymi , stąd tłumaczenie przez niego stresem treści złożonych wyjaśnień jest dla sądu kompletnie niewiarygodne. Na rozprawie oskarżony nie potrafił też logicznie wskazać , co kierowało jego zachowaniem i najczęściej uciekał w niepamięć. Sądowi oskarżony nie był w stanie wyjaśnić przyczyn swojej wybiórczej pamięci ( czy też raczej niepamięci ).

Świadek K. C. rozpoznała nóż zabezpieczony w sprawie ( zabezpieczony jako narzędzie zbrodni wskazane przez Ł. B. ), przyznała ,że ten nóż należy do oskarżonego S. K. , że on go posiadał. W pierwszych zeznaniach mówiła ona o innym nożu nie powiązanym ze sprawą. Również oskarżony przyznał ,że nóż ten należy do niego , jednocześnie wyjaśnił ,że nie pamięta czy zadawał uderzenia Ł. B. tym właśnie nożem.

Z zeznań świadka Ł. B. wynika ,że nie widział on wyjścia z mieszkania R. Z. , tak samo jak nie widziała tego K. C. ( nie widziała też uderzenia R. Z. przez oskarżonego ) , co jest zrozumiałe , kiedy weźmie się pod uwagę szybkość , dynamiczność przebiegu zdarzenia. Świadek R. Z. potwierdził tylko tyle ,że to oskarżony zaatakował Ł. B. , przyznał ,że nie wie , co było dalej , bo uciekł ( co potwierdził oskarżony w wyjaśnieniach na k- 46 verte akt prokuratorskich ). Ł. B. podawał ,że R. Z. i K. C. nie widzieli noża, że nie wie , czy widzieli oni moment ugodzenia go nożem . Analizując tę część zeznania świadka Ł. B. sąd miał na uwadze to ,że ze zdjęć wynika ,że sofa , na której siedział Ł. B. , była tak usytuowana w pokoju ,że faktycznie oskarżony podchodząc do sofy do Ł. B. , musiał inne osoby mieć za swoimi plecami. Zatem wiarygodne są zeznania świadka Ł. B. ,że oskarżony stając przed sofą , stał tyłem do reszty pokoju. Wobec tego Ł. B. mógł nie widzieć ,że R. Z. opuścił pokój , a K. C. nie mogła widzieć dokładnie , co się działo przed nią , bo widzieć mogła tylko plecy oskarżonego.

Stąd zeznania świadka K. C. sąd uznał za częściowo niewiarygodne co do dokładnego przebiegu zdarzenia między oskarżonym a Ł. B. , bo nie mogła ona tego widzieć dokładnie i stąd podawana przez nią wersja różni się od tego , co podał Ł. B.. Oceniając treść jej zeznań ,sąd miał też na uwadze to , że świadkowie przed zdarzeniem pili alkohol i jak wykazały protokoły badania trzeźwości K. C. nie była trzeźwa . Zatem sąd nie dał wiary tej części zeznań świadka K. C. , gdzie podała ona ,że oskarżony ją odepchnął i upadła na łóżko ,że oskarżony uderzał Ł. B. rękoma, pięściami, że Ł. B. krwawił z nosa ,że to oskarżony wyrzucił Ł. B. z mieszkania. W tych fragmentach zeznania K. C. są sprzeczne z tym , co zeznał Ł. B. . Także oskarżony wyjaśnił odmiennie niż K. C. -że Ł. B. uciekł, a nie on go wyrzucił , oskarżony przyznał też ,że uderzył K. C. ; i inaczej niż K. C. opisywał uderzenia zadawane Ł. B. ( czemu zresztą sąd też nie dał wiary ) . Co więcej , opisywane przez K. C. działania oskarżonego wobec Ł. B. nie odpowiadają doznanym przez niego obrażeniom, stąd również i dlatego sąd odmówił im w tej części wiary. Natomiast zgadza się w jej zeznaniach główna okoliczność – mianowicie ,że to oskarżony zaatakował Ł. B. , co potwierdza nie tylko Ł. B. , ale także R. Z. i sam oskarżony . K. C. sama w swych zeznaniach zaznaczała, że pewnych okoliczności nie widziała , co jak wskazał powyżej sąd ,nie wynikało z tego ,że takie okoliczności nie zaistniały , a jedynie z tego ,że nie widziała ona dokładnie wszystkiego , nie widziała dokładnie całego przebiegu zdarzenia z racji miejsca, w którym stała w trakcie jego trwania.

Sąd częściowo dał wiarę zeznaniom świadka Ł. B. złożonym na rozprawie ( k- 119-121). Świadek pomylił tu wiele okoliczności zdarzenia , zeznając częściowo odmiennie niż w śledztwie. Jednakże po odczytaniu mu zeznań ze śledztwa podtrzymał je w całości. Podał ,że po odczytaniu przypomniał sobie zdarzenie. Co do głównego faktu – ugodzenia nożem - jego zeznania są zasadniczo zgodne przez cały tok postępowania. Swoją częściową niepamięć świadek wytłumaczył przeżytym wypadkiem samochodowym , 9 miesięcy był w śpiączce , 2 lata przebywał w szpitalu , cierpi na padaczkę urazową. Przyznał przed odczytaniem, , że nie do końca na rozprawie pamiętał swoje zeznania składane w sprawie. Podał ,że wszystko podał policji.

Odnośnie zarzutu z pkt. II wyroku sąd dał wiarę zeznaniom świadka Ł. B. w tym zakresie , w którym zeznał on ,że słyszał , jak oskarżony uderzył K. C.. Ma to potwierdzenie w zeznaniach świadka K. C. , która także zeznała ,że oskarżony uderzył ją kilka razy pięściami w twarz. Powtórzyła ona to w dwóch pierwszych zeznaniach w toku śledztwa. Ponadto przyznała ona ,że krew na swetrze pochodzi od niej , gdyż uderzenia rozcięły jej skórę na głowie i krwawiła. Zeznania świadka K. C. znajdują potwierdzenie w treści dokumentów - z protokołu oględzin ubrań K. C. wynika , że na jej swetrze , który miała na sobie w czasie zdarzenia , ujawniono ślady krwi , co zapisano również na płycie, pokrzywdzona przyznała ,że ta krew pochodziła od niej . Ponadto z karty informacyjnej ze szpitala oraz z opinii biegłego W. C. wynika ,że doznała ona obrażeń pasujących do podawanego przez nią przebiegu zdarzenia. Miejsce powstania tych obrażeń oraz ich rodzaj, charakter są adekwatne do opisywanego przebiegu wydarzenia. Sąd miał przy tym na uwadze ,że również świadek R. Z. w toku śledztwa potwierdził ,że oskarżony wyzywał i bił K. C.. Świadek ten odpowiadał na konkretne pytania i są to odpowiedzi pasujące do jego stopnia rozwoju, dlatego sąd uznał te zeznania za wiarygodne . W zakresie zeznań złożonych przez tego świadka wypowiedziała się biegła psychiatra J. S. , o czym poniżej w uzasadnieniu.

Sąd natomiast nie dał wiary tej części zeznań świadka Ł. B. dotyczącej zarzutu z pkt II wyroku z drugiego protokołu przesłuchania z dnia 08.10.2015 r. ( k- 15-16 , obecnie k- 165-166 ) , w której świadek podał ,że po tym jak oskarżony uderzył konkubinę, to świadek schował ją za siebie. Takiego przebiegu wydarzeń świadek nie podawał zeznając tuż po zdarzeniu , na gorąco. Jest to sprzeczne z pozostałą częścią jego zeznań , gdyż dalej nastąpił atak oskarżonego na niego, kiedy siedział na sofie , a jak ustalił sąd K. C. stała wówczas za plecami oskarżonego , a nie za Ł. B. .

Wobec tego ,że w/w dowody mają w sobie logiczne potwierdzenie i uzupełnienie co do przebiegu zdarzenia opisanego w pkt II wyroku sąd dał im wiarę. Również sam oskarżony przyznał w pierwszych wyjaśnieniach ,że uderzył K. C. pięścią w twarz , pomylił on tylko moment , kiedy to się stało. Jak wynika z zeznań świadków , było to zaraz po wejściu przez niego do mieszkania.

Natomiast na rozprawie oskarżony podał ,że nie pamięta sytuacji , aby uderzył K. C.. Jednakże sąd miał na uwadze ,że wcześniej oskarżony taki fakt sam przyznał i potem to wyjaśnienie w toku śledztwa podtrzymywał. Poza tym okoliczność tę potwierdzają inne dowody wskazane powyżej przez sąd.

Podobnie jak oskarżony - na rozprawie świadek K. C. twierdziła, że nie pamięta , by oskarżony miał ją uderzyć. Za to podała ona zupełnie odmienną wersję o uderzeniu się o poręcz łóżka. K. C. twierdziła też, że nie pamięta , by zeznawała w śledztwie w taki sposób , jak zostało jej to odczytane. W ocenie sądu świadek , aktualnie dalej konkubina oskarżonego , starała się mu w ten sposób za wszelką cenę pomóc. Również zeznając na rozprawie odnośnie czynu z pkt I wyroku zmieniała ona okoliczności , kluczyła , twierdziła ,że pewne rzeczy były jej sugerowane, zmieniała swoje zeznania wyraźnie na korzyść oskarżonego. Taka postawa zaprezentowana w toku rozprawy nie mogła zyskać akceptacji sądu i te zeznania nie zostały uznane za wiarygodne .

Dopiero na rozprawie świadek K. C. podnosiła ,że Ł. B. był naćpany w dniu zdarzenia , opisywała jego pobudzenie. Nic takiego nie wyjawiła ona w toku śledztwa , mimo że była słuchana 2 razy. Ł. B. najpierw zaprzeczył, by w ogóle zażywał dopalacze , potem to w trakcie konfrontacji sprostował , przyznając ,że miały miejsce takie sytuacje, ale nie w dniu zdarzenia. Świadek D. D. nie by w stanie się do tego odnieść , szczególnie że Ł. B. , kiedy go widział ( koło godziny 23.00 dnia 02.10.2015 r. ) , był jego zdaniem pod wpływem alkoholu ( potem wyniki badania alkosensorem u Ł. B. , ale badanie było dopiero 03.10.2015 r. o godzinie 05.37, pokazały 0,00 mg/dm3 - do tego czasu alkohol zdążył się rozłożyć ) .

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka T. S.. Świadek ten zeznał to , co zapamiętał. Od czasu kontaktu świadka z Ł. B. minęło około pół roku , stąd wiarygodne dla sądu było to ,że świadek ten pamiętał jeszcze swój kontakt z Ł. B. i stan Ł. B. . Świadek określił kontakt z Ł. B. jako logiczny , nie zauważył on , by Ł. B. w chwili rozmowy był pod wpływem jakichś środków. Świadek wskazał ,że sytuację o dopalaczach musiał przedstawić Ł. B. -że palił dopalacze.

Sąd oceniając kwestię zażycia dopalaczy przez Ł. B. miał na uwadze, że jeżeli chodzi o sytuację oskarżonego , to ta okoliczność i tak niczego nie zmienia, bowiem i tak nikt ze świadków w trakcie śledztwa nie wskazywał na agresję czy nadpobudliwość Ł. B. , przeciwnie - wszyscy świadkowie oraz oskarżony zgodnie wskazywali ,że atakującym i agresywnym był oskarżony. Dopiero na rozprawie K. C. zaczęła insynuować coś innego w ramach obrony swego konkubenta , czemu sąd nie dał wiary.

Jeżeli chodzi o ocenę zeznań świadka R. Z. z rozprawy , to sąd miał problem z ich oceną. Świadek wypowiadał się w sposób niezrozumiały dla sądu. Sąd porozumiewał się ze świadkiem za pośrednictwem biegłego psychiatry J. S. .Świadek na pytania odpowiadał na ogół tak lub nie , na niektóre pytania odpowiadał ,że nie pamięta albo ,że nie wie. Niekiedy jego odpowiedzi były odmienne aniżeli te udzielone w śledztwie. Świadek odniósł się do wcześniej złożonych zeznań w toku śledztwa ,wskazując na pytanie czy jak policjanci pytali, to czy mówiłeś prawdę ,że tak. Stąd sąd odwołał się w tym przypadku do wiadomości specjalnych biegłego psychiatry.

Biegła psychiatra J. S. w wydanej opinii podała ,że proste fakty i dane podane przez świadka na policji w dniu 03.10.2015 r. odnośnie zdarzenia znajdują się w zakresie możliwości i postrzegania przyczynowo-skutkowego i zapamiętywania świadka , na co wskazuje jego codzienne funkcjonowanie. Biegła wskazała też , że na postawę świadka przed sądem podczas zeznań składanych na rozprawie - czynnikiem powstrzymującym go od zeznań i odpowiadaniem na pytania ,,nie wiem ” ,, nie pamiętam ” - była obawa przed karą pozbawienia wolności za udział w zdarzeniu , co wynika z niezrozumienia przez świadka konstrukcji prawnych i swego statusu w sprawie ,a to spowodowało postawę obronną w trakcie rozprawy w postaci zasłaniania się niepamięcią. Na zdolność spostrzegania i odtwarzania spostrzeżeń przez świadka zdarzeń z 02.10.2015 r. wpływ miało nie tylko upośledzenie umysłowe , ale również stan upojenia alkoholowego prostego u osoby z cechami zespołu zależności alkoholowej w trakcie wydarzeń. Upojenie tego rodzaju może zniekształcać postrzegane fakty ilościowo ( co do ilości zapamiętanych szczegółów ) , ale rzadko jakościowo ( np. elementy psychotyczne, konfabulacje ). Czyli fakty mogą być ubogie w szczegóły , których część może się zacierać , ale podstawowa chronologia zdarzeń i zasadnicze fakty są z reguły zachowane prawidłowo. Świadek R. Z. mimo tego rodzaju upojenia w momencie zdarzenia miał zachowaną zdolność postrzegania i zapamiętywania podstawowych, prostych faktów i osób w otoczeniu z zachowaniem prostej chronologii zdarzeń.

Sąd ocenił jako wiarygodne opinie wydane w sprawie (psychologiczna i psychiatryczna dot. oskarżonego zostały omówione powyżej w uzasadnieniu ) wydane w sprawie oraz zeznania biegłych, którzy wydali te opinie : W. C. , J. S. . Opinie te spełniają wszystkie kryteria z art. 201 kpk - są pełne , jasne , pozbawione sprzeczności wewnętrznych . Strony nie podniosły co do ich treści żadnych zastrzeżeń. Biegły W. C. udzielił wyczerpujących odpowiedzi na pytania obrony.

Dokumenty zgromadzone w sprawie a wymienione przy ustaleniach stanu faktycznego sąd uznał w całości za wiarygodne , nic bowiem nie podważyło ich wartości dowodowej , ich legalności czy rzetelności ( dotyczy to kart informacyjnych ze szpitala, protokołów oględzin , protokołów badania alko- metrem, alkosensorem ,sprawozdań z badań krwi , zdjęć, płyt , wywiadu środowiskowego, karty karnej , odpisów wyroków, informacji o dochodach z systemu ).

Oskarżony swoim zachowaniem opisanym w pkt I części dyspozytywnej wyroku wyczerpał znamiona art. 13 par. 1 kk w zw.z art. 148 par. 1 kk w zw.z art. 64 par.1 kk . Wystąpił on przeciwko takiemu dobru prawnemu , jakim jest życie i zdrowie człowieka. Oskarżony działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia . Jego zachowanie polegało na tym ,że w dniu 02.10.2015 r. około godziny 23.00 w mieszkaniu przy ul. (...) w G.. działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia Ł. B. (1) przytrzymując głowę pokrzywdzonego , ugodził go nożem w okolice przeduszną powodując obrażenia ciała w postaci rany ciętej w okolicy przedusznej lewej z uszkodzeniem ślinianki i tętnicy twarzowej , które to obrażenia naruszają prawidłowe funkcjonowanie czynności narządu ciała , jakim są tkanki miękkie , ślinianka i naczynia na okres powyżej dni 7 i spowodowały narażenie Ł. B. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na uchylenie głowy przez pokrzywdzonego i jego ucieczkę z mieszkania.

Sprawca działał w warunkach art. 64 par. 1 kk , albowiem czynu dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne ,będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. z dnia 16.02.2008 r. w sprawie II K 41/08 za czyn z art. 160 par. 1 kk w zw.z art. 157 par. 2 kk w zw.z art. 11 par. 2 kk na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności , którą odbył w okresach : 30.12.2007-16.12.2008, 21.06-.01.10.2009 , 01.04.2011-04.07.2012 r.

O istnieniu zamiaru zabójstwa w ogóle, a także o jego postaci można wnioskować przede wszystkim na podstawie dokładnej analizy przedmiotowej danego czynu.

W orzecznictwie wskazuje się, że do okoliczności na podstawie których, należy poczynić ustalenia w zakres zamiaru sprawcy, zalicza się nie tylko godzenie w ważne dla życia ludzkiego organy, siłę ciosu, ich wielokrotność, rodzaj i rozmiary użytego narzędzia, głębokość i kierunek ran, rodzaj uszkodzeń ciała, stopień zagrożenia dla życia ludzkiego, lecz również stosunek sprawcy do pokrzywdzonego, jego właściwości i dotychczasowy tryb życia, zachowanie przed popełnieniem przestępstwa, a także pobudki, motywy oraz tło zdarzenia. Uzewnętrznione przejawy zachowania sprawcy pozwalają wnioskować o jego zamiarze ( II AKa 88/13 , wyrok SA w Łodzi 2013.06.04,LEX nr 1331049 ).

W realiach niniejszej sprawy, strona wykonawcza czynu pozwala na odtworzenie zamiaru oskarżonego w chwili jego popełnienia i nie pozwala na rozpatrywanie go w kategoriach innych niż zamiar ewentualny pozbawienia życia.

Oskarżony zadając jeden cios Ł. B. (1) przewidywał możliwość jego zabicia i na to się godził . Świadczy o tym przede wszystkim użycie niebezpiecznego narzędzia, jakim jest nóż , po który oskarżony musiał sięgnąć , bo nie miał go przy sobie ( jak sam wyjaśnił w toku śledztwa ) . Nóż ten został zabezpieczony w sprawie , jego ostrze ma około 9 cm , co widać na zdjęciu z k- 139 akt prokuratorskich. Czubek noża jest bardzo ostro zakończony . Użyty nóż ten zidentyfikował pokrzywdzony Ł. B. . Z opinii biegłego W. C. wynika ,że rana mogła być zadana nożem , ranę należy wiązać z urazem skierowanym stycznie do powierzchni ciała. Oskarżony skierował swój cios w okolicę przeduszną głowy pokrzywdzonego ( co ważne - jednocześnie przytrzymując głowę pokrzywdzonego ) , a zatem w część ciała mieszczącą ważne organy dla funkcjonowania organizmu ludzkiego . Miejsce , gdzie ugodził nożem oskarżony , należy do okolic wrażliwych , gdzie znajdują się narządy , których uszkodzenie może skutkować nagłym zgonem .

Oskarżony swym zachowaniem spowodował u Ł. B. (1) ranę ciętą w okolicy przedusznej lewej z uszkodzeniem ślinianki i tętnicy twarzowej. Obrażenia te skutkują średnim uszczerbkiem na zdrowiu w postaci wystąpienia naruszenia prawidłowej czynności narządu ciała , jakim są tkanki miękkie , ślinianka i naczynia , na okres powyżej dni siedmiu w myśl art. 157 par. 1 kk . W wyniku zajścia w krytycznej chwili niewątpliwie doszło do narażenia Ł. B. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w myśl art. 160 par. 1 kk. Całkowite przecięcie lub uszkodzenie tętnicy twarzowej skutkuje powstaniem stanu , który charakteryzuje się jedynie dużym prawdopodobieństwem , ale nie pewnością ,że przy nieudzieleniu pomocy pokrzywdzonemu przez drugą osobę dojdzie do zgonu osoby pokrzywdzonej – ponieważ hipotetycznie istnieje duża szansa skutecznego zahamowania krwotoku z tętnicy w ramach samopomocy. Nie jest możliwe ustalenie , jak szybko dojdzie do śmiertelnego krwotoku z uszkodzonej tętnicy twarzowej z powodu braku możliwości uwzględnienia licznych czynników wpływających na intensywność krwotoku ( tzn. stopnia uszkodzenia tętnicy , aktywności fizycznej pokrzywdzonego , ewentualnej pomocy w ramach samopomocy ). Możliwe jest jedynie szacunkowe stwierdzenie ,że do śmiertelnego krwotoku z tętnicy może dojść po upływie co najmniej kilkudziesięciu minut po doznaniu obrażeń z powodu stosunkowo małej średnicy tej tętnicy. Tamowanie krwotoku z uszkodzonej tętnicy w ramach samopomocy i przez drugą osobę zmniejszała utratę krwi i zagrożenie dla życia pokrzywdzonego. Z punktu widzenia wystąpienia stanu narażenia pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu , co miało miejsce w sprawie , czas leczenia czy opuszczenie szpitala na żądanie pokrzywdzonego nie są istotne. Pokrzywdzony został opatrzony od razu , funkcje zostały przywrócone przez udzielenie pomocy medycznej ,a w szpitalu miał pozostać jedynie w celu obserwacji.

Oskarżony zadał jeden cios , ten jeden cios spowodował ,,średni” uszczerbek na zdrowiu w rozumieniu art. 157 par. 1 kk z powodu głębokości i rozległości rany . Dokumentacja medyczna nie zawiera danych odnośnie głębokości rany , biegły W. C. tylko w oparciu o własną wiedzę i doświadczenie medyczne podał ,że zostały uszkodzone narządy , które umiejscowione są około 1,5-2cm pod skórą. Tak zadany cios ( mając na uwadze użyte narzędzie i miejsce uderzenia ) nie można uznać za zmierzający jedynie do nastraszenia pokrzywdzonego czy zmierzający tylko do spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Nie można przyjąć, aby oskarżony - dorosły mężczyzna, nie cierpiący na żadne schorzenia psychiczne, o przeciętnym stopniu rozwoju umysłowego, nie był w stanie przewidzieć, że tak zadany cios może spowodować śmierć człowieka. W ocenie sądu oskarżony przewidywał to i się na to godził. Sięgając po nóż, godząc nim w drugiego człowieka w taką część ciała jak głowa , przytrzymując przy tym jego głowę , oskarżony przewidywał możliwość zabicia człowieka i się na to godził.

Biegły W. C. wskazał ,że na podstawie obrażeń nie jest możliwe precyzyjne określenie okoliczności ich powstania.

Czyn nie wyszedł z fazy usiłowania z uwagi na to tylko ,że pokrzywdzony uchylił głowę i uciekł z mieszkania. Zadziałał tu mechanizm obronny człowieka - odruch bezwarunkowy , którego głównym elementem jest odczucie bólu i w przypadku kontaktu ciała z narzędziem wywołującym bodziec bólowy ( w tym przypadku nóż ) nastąpiło natychmiastowe odruchowe uchylenie się ciała ( głowy pokrzywdzonego ) w celu minimalizacji powstania ewentualnych obrażeń.

Nie bez znaczenia jest fakt, że oskarżony po zdarzeniu nie udzielił żadnej pomocy pokrzywdzonemu, zrobił to sam pokrzywdzony tamując krew ubraniem, a potem pogotowie .

Przy ustalaniu zamiaru sąd uwzględnił również fakt, iż zachowanie oskarżonego w chwili popełnienia zarzucanego mu czynu było determinowane znacznym stanem nietrzeźwości, w jakim się znajdował oraz cechami osobowości. Oskarżony jest osobą wielokrotnie karaną, jest człowiekiem , który po spożytym alkoholu staje się osobą bardzo agresywną , nie panuje nad emocjami , rozpoznana u niego osobowość nieprawidłowa skutkuje między innymi skłonnością do agresji (co wynika z treści opinii psychiatrycznej , psychologicznej , wywiadu środowiskowego ) ,a zachowania agresywne wzmagane są dodatkowo działaniem alkoholu . Jak wynika z treści opinii psychologicznej oskarżony pochodzi z rodziny pełnej , bez cech patologii społecznej , matka była księgową , ojciec pracownikiem fizycznym , oskarżony ma siostrę , która pracuje na stanowisku kierowniczym , warunki bytowe w domu miał dobre, problemów alkoholowych nie było- oskarżony zatem nie może usprawiedliwiać swojego zachowania czynnikami dziedzicznymi czy trudnym dzieciństwem , co zdawało się sugerowała obrona na k- 142 akt sądowych . Szerzej co do procesów motywacyjnych i emocjonalnych , które kierowały oskarżonym , sąd wypowiedział się już powyżej w uzasadnieniu.

Czynem opisanym w pkt II części wstępnej wyroku oskarżony wyczerpał znamiona z art. 157 par. 2 kk w zw. z art. 157 par. 4 kk w zw.z art. 64 par. 1 kk. Ugodził on swym zachowaniem w takie dobro chronione prawnie , jakim jest zdrowie drugiego człowieka. Działał on umyślnie z zamiarem bezpośrednim. Jego zachowanie polegało na tym ,że w dniu 02.10.2015 r. w mieszkaniu przy ul. (...) w G. kilkakrotnie uderzając pięścią oraz otwartą dłonią w twarz spowodował u swojej konkubiny K. C. powierzchowne obrażenia ciała w postaci rany lewego łuku brwiowego oraz sińca lewej małżowiny usznej , które to obrażenia powodują naruszenie prawidłowej czynności narządu ciała , jakimi są tkanki miękkie na okres poniżej 7 dni .

Co do rodzaju powstałych obrażeń i ich charakteru nie było żadnych wątpliwości . Biegły W. C. wskazał jednoznacznie ,że obrażenia te nie naruszały czynności narządów ciała na okres przekraczający dni 7.Oskarżony chciał spowodować uszczerbek naruszający czynności narządu ciała na okres nie dłuższy niż 7 dni. Można o tym wnioskować na podstawie intensywności siły fizycznej, jakiej on użył w stosunku do K. C. , zadając jej uderzenia , użytych środków ( użył pięści i otwartej dłoni ),umiejscowienia uderzeń zadanych pokrzywdzonej ( twarz ). Zachowanie oskarżonego dotyczyło jego konkubiny czyli osoby dla niego najbliższej zamieszkującej wspólnie z nim.

Sprawca w tym przypadku również działał w warunkach art. 64 par. 1 kk, gdyż czynu dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne ,będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. z dnia 16.02.2008 r. w sprawie II K 41/08 za czyn z art. 160 par. 1 kk w zw.z art. 157 par. 2 kk w zw.z art. 11 par. 2 kk na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresach : 30.12.2007-16.12.2008, 21.06-.01.10.2009 , 01.04.2011-04.07.2012 r.

Za czyn opisany w pkt I części dyspozytywnej wyroku sąd wymierzył oskarżonemu karę 9 lat pozbawienia wolności , za czyn opisany w pkt II części wstępnej wyroku karę 4 miesięcy pozbawienia wolności oraz wymierzył karę łączną 9 lat pozbawienia wolności - mając na uwadze treść art. 53 § 1,2 kk ,a przy wymiarze kary łącznej także art. 85 par. 1kk , art. 86 par. 1 kk oraz związki czasowe , podmiotowe i przedmiotowe zachodzące między czynami.

W ocenie sądu wymierzone kary są adekwatne do stopnia winy oraz do stopnia społecznej szkodliwości czynów , które sąd ocenił jako : w odniesieniu do czynu I bardzo wysokie, w odniesieniu do czynu II znaczne . W przypadku czynu I bardzo wysoki jest stopień winy i stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, który będąc osobą dojrzałą, o ukształtowanym charakterze, świadomie dopuścił się złamania normy prawnej o podstawowym znaczeniu w społeczeństwie . Oskarżony dobrze rozpoznaje obowiązujące normy społeczne , poziom intelektu u oskarżonego jest wystarczający , by znał on podstawowe przepisy prawne i obowiązujące normy społeczne i ich przestrzegał. Sprawca ugodził w podstawowe dobra chronione prawnie, jakimi są życie i zdrowie drugiego człowieka , działał on umyślnie , z zamiarem ewentualnym . Rozmiary wyrządzonej szkody niemajątkowej w postaci ujemnych przeżyć pokrzywdzonego były znaczne, jego cierpienie i ból związane z doznanymi obrażeniami były znaczne. Powstałe obrażenia miały natomiast ,, średni ” charakter w rozumieniu art. 157 par. 1 kk . Czyn pozostał w fazie usiłowania z uwagi na uchylenie głowy przez pokrzywdzonego i jego ucieczkę z mieszkania . Sam oskarżony żadnej pomocy pokrzywdzonemu nie udzielił. Sprawca działał w stanie nietrzeźwości i to znacznym , był agresywny. Wymierzona oskarżonemu kara 9 lat pozbawienia wolności nie nosi cech nadmiernej surowości. Odzwierciedla ona z jednej strony bardzo wysoki stopień jego zawinienia ( uwzględniając działanie z zamiarem ewentualnym ) i bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości zachowania oskarżonego .

W przypadku czynu II znaczny jest stopień winy i stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego. Sprawca ugodził w takie dobro chronione prawnie , jakim jest zdrowie człowieka . Działał z zamiarem bezpośrednim , użył intensywnie siły fizycznej, użył groźnego dla zdrowia środka- pięści , uderzenia umiejscowił w twarz . Był pijany i agresywny .

Wymiar kary uwzględnia działanie w warunkach recydywy przypadku czynu I i II . W przypadku czynu I wzięto pod uwagę ,że czyn pozostał w fazie usiłowania.

Poza tym kary te uwzględniają cele zapobiegawcze i wychowawcze , które mają osiągać wobec oskarżonego i stanowić dla niego przestrogę oraz być odczuwalną dolegliwością za popełnione przestępstwa . Wymierzone oskarżonemu kary zdaniem sądu wypełnią ponadto cele kary w zakresie społecznego oddziaływania , tj. będą skutecznie odstraszać innych potencjalnych sprawców od dopuszczania się podobnych przestępstw.

Orzekając o wysokości kar , sąd uwzględnił także właściwości i warunki osobiste i majątkowe sprawcy, jego stosunki rodzinne i sposób życia przed popełnieniem czynów. Do tej pory oskarżony był wielokrotnie karany , w tym za czyn podobny w roku 2008 r. Pozostałe czyny dotyczą przestępstw przeciwko mieniu ,a jeden znęcania . Wyroki zapadały na dużej przestrzeni czasu , także w nieodległym czasie . Z zawodu oskarżony jest technologiem robót wykończeniowych , posiada wykształcenie zawodowe, pracował w (...) z dochodem 1.800 zł miesięcznie, żonaty , w nieformalnej separacji i nieformalnym związku, ojciec dwojga dorosłych dzieci. Nie posiada majątku. Oskarżony ma nieprawidłowo ukształtowaną osobowość typu dyssocjalnego- oczekuje natychmiastowej gratyfikacji potrzeb , ma trudności w radzeniu sobie z frustracją i złością , trudności w odraczaniu reakcji , prezentuje gotowość do uruchamiania zachowań agresywnych. Cechuje go nadmierna pobudliwość , niska wytrzymałość i skłonność do wracania do przeszłości ( co może tłumaczyć podejrzliwość oskarżonego, fakt powracania nurtującej go kwestii zdrady konkubiny ) , co obniżać może zdolność adekwatnego reagowania w warunkach osłabionych działaniem alkoholu mechanizmów samokontroli. Oskarżonym powodowała zazdrość o konkubinę , na to nałożyły się czynniki spustowe - frustracja i narastająca złość z powodu niemożności dostania się do mieszkania , obecność dwóch młodych obcych mężczyzn w domu budzących skojarzenia z możliwością zdrady. Te czynniki wyzwoliły agresywne zachowanie , przy czym alkohol odegrał w tym kluczową rolę , gdyż działał rozhamowująco , modyfikował i zakłócał przebieg procesów poznawczych i emocjonalnych , zaburzał mechanizmy samokontroli.

Na korzyść oskarżonego sąd uwzględnił : rozmiary i rodzaj powstałej szkody – wyrządzone szkody o charakterze niemajątkowym nie były trwałe , pokrzywdzeni w pełni wrócili do zdrowia i to w krótkim czasie ( czy I i II), przeproszenie pokrzywdzonej K. C. i przyjęcie przez nią przeprosin ( czyn II ) . Na niekorzyść -działanie pod wpływem alkoholu i znaczny stopień upojenia alkoholem , który w zdarzeniach odegrał kluczowa rolę , negatywną opinię środowiskową , wielokrotną uprzednią karalność ,działanie w sposób agresywny i bez dania faktycznego powodu , brak udzielenia jakiejkolwiek pomocy pokrzywdzonym ( czyn I i II ) .

Na podstawie art. 44 par. 2 kk sąd orzekł o przepadku dowodu rzeczowego w postaci noża na rzecz Skarbu Państwa jako przedmiotu służącego do popełnienia przestępstwa .

Na podstawie rozporządzenia MS z 22.10.2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopalonej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu sąd orzekł o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu .

Na podstawie art. 624 par. 1 kpk , sąd zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych i obciążył nimi Skarb Państwa z uwagi na to ,że obecnie w związku z pobytem w AŚ nie ma on żadnych dochodów. Nie ma on również majątku , z którego można by ściągnąć koszty.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Nowicka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Dorota Staszak,  Donata Gewert ,  Jan Leśniewski
Data wytworzenia informacji: